Cześć! Bardzo mnie cieszy, że trafiłaś/łeś właśnie na moją aukcję. Zapraszam Cię do udziału w licytacji SKRZYNKI NA PIWO DOMOWE "ENT" wraz z gratisem jakim będzie BUTELKA nr 4 tego piwowarskiego skarbu centralnej polski. Dochód z aukcji w całości przeznaczymy na walkę Agnieszki Kubis z nowotworem. Kilka słów od Agnieszki (lat 30) ze strony fundacji Rak'n'Roll: W lutym 2016 roku zdiagnozowano u mnie raka piersi, który jak się okazało po kilku dodatkowych badaniach zajął również węzły chłonne i płuca. Zarówno obecność tylu rozsianych ognisk nowotworu jak i jego parametry dowiodły wyjątkowej agresywności choroby. Pod okiem najwyższej klasy specjalistów z Dolnośląskiego Centrum Onkologii bardzo szybko zaczęłam chemioterapię od której włos na głowie – zjeżony jeszcze po niedawnej diagnozie – wziął i wypadł Niestety kontrola wykazała kiepskie wyniki leczenia… Jeżyć nie miało się co, ale krew w żyłach zmroziło. I trzeba było w te żyły tłoczyć kolejną, inną już chemię, po której na szczęście bujna czupryna wyparła kolorowe chustki. Po kolejnych miesiącach pojawiające się zaburzenia neurologiczne (trudności z utrzymaniem równowagi, niemożliwe stało się nawet leżenie (sic!)) doprowadziły do wykrycia kolejnych guzów – tym razem w mózgu – ciarki przeszły mi po plecach. Agresywność nowotworu nie mogła znaleźć dosadniejszego potwierdzenia. W ciągu tygodnia wycięto mi jeden, zagrażający życiu guz z móżdżku, a resztę – zgodnie ze sztuką – postanowiono leczyć radioterapią i kolejną, trzecią już chemią, którą to właśnie rozpoczynam. Od tego czasu Agnieszka dostała już trzecią, czwartą i piątą chemię. Teraz czas na nowe, nierefundowane leki, których koszt powala nas, przyjaciół na kolana. Pomóż nam! Teraz moja kolej. Na pomoc Agnieszce zdecydowałem się przeznaczyć skrzynkę na piwo domowe "ENT" American Barley Wine. Gratis do skrzynki dorzucam butelkę nr 4 tego piwa o pojemności 0,33l (tzw. bączek). Piwo wyprodukowaliśmy wspólnie z małżonką w naszym domowym browarze (Browar domowy Ewy i Adama w Pabianicach). Jest to unikat w domowym piwowarskim świecie. Piwo w stylu American Barley Wine o początkowym ekstrakcie 20,5 BLG i zawartości alkoholu 7,5%. Przez 4 tygodnie na cichej fermentacji gryzło się z płatkami dębowymi, które uprzednio przez 8 miesięcy macerowały się w szkockiej whisky. Piwo rozlano do 49 butelek o pojemnościach od 0,33l do 0,50l. Numerację butelek zaplanowaliśmy w taki sposób, aby butelki o początkowych numerach miały w sobie piwo najwyższej jakości (ze środka objętości fermentora). Gwarantuje to właściwy bilans goryczy, słodyczy i nut dębowych. Butelki nr 1, 2, 3 i 4 umieściliśmy w oryginalnych, ręcznie robionych przez Pana Tomasza Kauera, skrzynkach drewnianych. Ich upiększeniem zajął się mój przyjaciel (i kandydat na szwagra) Mateusz Zgórski. Całość upiększa oryginalna etykieta zaprojektowana przez moją małżonkę Ewę Lewandowską (w której oprawie graficznej również pomógł Mateusz). To piwo z pewnością rozgrzeje Cię podczas nadchodzącej zimy stulecia. Osobie, która wylicytuje skrzynkę, wręczę ją osobiście (na terenie Województwa Łódzkiego) lub poprzez Pocztę Polską (gdzieś dalej w świecie). UWAGA! Na tej aukcji licytujesz skrzynkę dedykowaną butelce nr 4 (nr butelki widoczny na etykiecie)
Dziękuję za uwagę i z całego serca zachęcam do udziału w licytacji. Pozdrawiam, piwowar domowy Adam Lewandowski |