Dbamy o Twoją prywatność
Dzięki plikom cookies i technologiom pokrewnym oraz przetwarzaniu Twoich danych, możemy zapewnić, że dopasujemy do Ciebie wyświetlane treści.Wyrażając zgodę na przechowywanie informacji na urządzeniu końcowym lub dostęp do nich i przetwarzanie danych (w tym w obszarze profilowania, analiz rynkowych i statystycznych) sprawiasz, że łatwiej będzie odnaleźć Ci w Allegro dokładnie to, czego szukasz i potrzebujesz.Administratorem Twoich danych będzie Allegro oraz niektórzy partnerzy, z którymi współpracujemy.
Ułatwienia korzystania z naszych stron, prezentowania spersonalizowanych treści i reklam oraz ich pomiaru, tworzenia statystyk, poprawy funkcjonalności strony.Zgodę wyrażasz dobrowolnie. Możesz ją w każdym momencie wycofać lub ponowić w zakładce Ustawienia plików cookies na stronie głównej. Wycofanie zgody nie wpływa na legalność uprzedniego przetwarzania.
polityka plików cookiespolityka ochrony prywatności- 99,00 zł
- Mark Miodownik - W rzeczy samej.
- 109,95 zł z dostawą
- 36,00 zł
- Internetworking - Miller Mark A.
- 42,99 zł z dostawą
- 7,76 zł
- Na posterunku we Francji - S. Zabiełło
- 11,75 zł z dostawą
Nasza mowa - zbiór znaczeń gwary Podlasia. (2133349256)
Organizacji charytatywnej Stowarzyszenie "Wierni Tradycji Pokoleń"
Opis
Nasza mowa. Zbiór znaczeń gwary Podlasia.
Autorzy: Mirosław Awksentiuk, Mirosław Chilimoniuk
Wydawca: Kresowa Agencja Wydawnicza
Hajnówka 2017
Wymiary: 17,5 x 24,5 cm
Ilość stron: 128
Oprawa twarda
OD AUTORA
Jak charakterystyczna, zróżnicowana i niepowtarzalna jest wieś podlaska wie tylko ten, kto miał okazję choć przez chwilę tam być. Jej specyfikę dostrzeżemy tym bardziej, gdy porównamy z miejscowościami w innych regionach kraju czy świata. Charakterystyczna drewniana architektura, zwarta niegdyś zabudowa szczytami domów w kierunku ulicy ze względu na wąskie posesje, bogate zdobienia domów mieszkalnych z okiennicami - to tylko niektóre cechy tej wsi.
Główną inspiracją napisania tego zbioru byty moje częste wyjazdy w dzieciństwie i młodości na wieś do dziadków. Tam zetknąłem się z mową dla mnie wówczas inną niż słyszałem na co dzień, w mieście. Widziałem też przedmioty codziennego użytku, którymi posługiwano się na wsi. Wykonane byty w sposób nieskomplikowany z materiałów i surowców ogólnie dostępnych na wsi (drewno, glina, sznury konopne, ręcznie kute elementy ze stali).
Z biegiem lat obserwując tę wieś dostrzegałem zachodzące w niej przemiany. Jedne byty pozytywne, wynikające z postępu cywilizacyjnego, inne zjawiska zaczęty niekorzystnie wpływać na ten „mój obraz” wsi podlaskiej. Wieś zaczęła się wyludniać, ta pięknie brzmiąca mowa zaczęła zanikać, pewne przedmioty wraz z postępem technicznym przestawały być użytkowane lub zamieniane współczesnymi, nowoczesnymi. Zmieniało się też ich nazewnictwo. W ramach „sprzątania” siedlisk po naszych dziadkach wiele z tych przedmiotów uległo zniszczeniu, spaleniu, wywiezieniu na skład złomu lub zwyczajnie - zniszczył je ząb czasu.
Mając ogromny sentyment do tej dźwięcznej mowy, do przedmiotów, które niejednokrotnie kojarzę ze smakami, np. masłobojka i wykonane w niej masło ... tego smaku i zapachu szukam do dziś na półkach sklepowych - bezskutecznie, zapragnąłem w jakiś sposób to wszystko utrwalić, uratować od zapomnienia. Wyrazy, zwroty i ich znaczenie spisywałem w różnych okolicznościach. Gdy słyszałem, że są wypowiadane, pisałem, na wszystkim, co w danej chwili miałem pod ręką. Często byty to wyrwane marginesy z gazet, chusteczki, koperty, kartki z notesu itp.
Naszym zamierzeniem jest, aby ten zbiór był praktycznym narzędziem i inspiracją dla czytelników do poszukiwania innych słów, które jeszcze gdzieś w zakątkach wsi funkcjonują, a my z różnych względów do nich nie dotarliśmy. Chcemy aby ten zbiór był „pod ręką” każdego czytelnika, aby do niego zaglądał w celu przypomnienia słowa lub dopisania nowego. Dlatego też staraliśmy się napisać go w sposób prosty i zrozumiały dla wszystkich. Celowo zrezygnowaliśmy ze stosowania transliteracji. Wyrazy pisaliśmy tak, jak brzmią fonetycznie, jak my je słyszeliśmy, aby Ci, którzy jeszcze posługują się tą mową przypominali dawne słownictwo, a następne pokolenia kultywowały tradycje swoich przodków.
Mamy nadzieję, że lektura zbioru u wielu z Was drodzy czytelnicy obudzi ten unikalny język, dlatego też końcowe strony naszego zbioru dają możliwość dopisania innych wyrazów, które nam z różnych powodów umknęły. Jeżeli wśród czytelników będą osoby, które zechcą się z nami podzielić swoimi spostrzeżeniami lub przekażą swe słownictwo - będzie to spełnienie naszych marzeń.
Mirosław Chilimoniuk
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.