Witam na mojej aukcji :-) Aukcje na rzecz WOŚP wystawiam drugi rok w podziękowaniu dla Orkiestry, dzięki której moja córka Emilka, która jest wcześniakiem, mogła zaraz po urodzeniu korzystać z aparatu Infant Flow podtrzymującego oddech noworodków. Otrzymała tylko 3 punkty w skali Apgar, a teraz jest zdrową, radosną trzyletnią dziewczynką :-) Wielka Orkiestro - dziękujemy! ............................... „Kocia menażeria: kot Bonifacy, kolczyki i inne takie, czyli co na aukcji”
Ty: Od złotówki?! Przecież ta kocia menażeria wygląda naprawdę zachęcająco!
Ja: (tajemniczo) Może nawet bardziej zachęcająco niż rok temu :-)
Ty: ??? To znaczy?
Ja: To znaczy, w tym roku Bonifacy JEST przedmiotem licytacji! Rok temu nie był, zgodził się jedynie zapozować do zdjęcia i efektownieczaprezentować kocie gadżety, które BYŁY przedmiotem licytacji. Zresztą dłuuuugo się wahał bo - jak to kot - jest indywidualistą i nie lubi konkurencji.Ale jak się dowiedział, że jeśli się postara, to być może ktoś tutaj ZALICYTUJE i on tym samym się tej reszty pozbędzie – to od razu zmienił zdanie :-) Za to w tym roku ...
Ty: Zaraz, zaraz... ktoś rok temu zalicytował?
Ja: Oczywiście! Kocia menażeria zebrała całkiem niezłą sumkę! Tym samym weszła Bonifacemu na ambicję i tym razem on sam wybierze się w podróż do Nowego Przytulnego Domu Szanownego Zwycięzcy tej licytacji razem z resztą towarzystwa :-)
Ty: A więc co my tu mamy w tym roku?
Ja: Po pierwsze - jest Bonifacy, całkiem pokaźnych rozmiarów - kot-pluszak ma aż 30 cm wysokości. Ma mięciutkie granatowe futerko i jest w stanie niemal idealnym, jeśli nie liczyć lekko przytartego noska, pewnie w rezultacie wesołego brykania z Emilką. Do tego miauczy, gdy się go naciśnie w miejscu WOŚP-owego serduszka!
Po drugie - jest kolorowanka Emilki "Dziwny świat kota Filemona". Wiek: 3 lata i 2 miesiące; Emilki nie Filemona. Właściwie praca była zespołowa, ja znalazłam i wydrukowałam, Emilka pokolorowała, a tata zalaminował :-)
Ty: Przyznaj się, z tym kolorowaniem to pomagałaś!
Ja: Nie, słowo! Podpowiadałam tylko kolory. Emilka zresztą nie byłaby sobą, gdyby nie dodała czegoś od siebie. Kolorowe ciapki w fioletowej ramce to nie okno. To - według Emilki - napis: "BONIFACY" :-) A żeby nie było wątpliwości - dołączyłam zdjęcie: niebieska kredka była w użyciu nie tylko na kartce, ale także na dłoni i twarzy, a więc 100% zaangażowania w proces twórczy!
Po trzecie - Kubek-Kociak, totalne przeciwieństwo ubiegłorocznego Kota-Kubka. Trochę się nawet podśmiewaliśmy z jego tuszy, na co odparł z godnością: "Nie jestem gruby. Jestem tylko dobrze widoczny". Cóż, ten jest szczupły, ale wysoki (13 cm), więc nie sposób go przeoczyć :-) Użyty raz, czy dwa, jednak czyściutki - jak nowy.
Po czwarte: Dwa kocie magnesy, w tym jednen "obcokrajowiec" - przyjechał z paryskiego Muzeum d'Orsay (a na nim wylegujący się kot - fragment impresjonistycznego obrazu). Ten drugi ("Cezar") zamierza wraz z całą opisywaną tu ferajną zdobyć serce nowego Właściciela :-) Oba nie pierwszej młodości, ale wciąż w dobrej formie :-)
Po piąte: Dwie pary kolczyków - moje własne dzieło! Długie, w orientalnym stylu, w WOŚP-owych kolorach, oraz krótsze, w odcieniach niebieskiego i błękitu, z naturalnym kamieniem - agatem oplecionym koralikami. Do tego dodałam jeszcze komplet: naszyjnik i kolczyki z naturalnym kamieniem hematytem...
Ty: Zaraz, zaraz. Coś jest nie tak. Dlaczego kolczyk po lewej wisi do góry nogami?
Ja: Bo może :-)
Ty: ???
Ja: Kostki hematytu w kolczykach działają na siebie jak magnes. Położone obok siebie będą trzymać się razem :-)
A na koniec - dwie używane kocie książeczki: "Jak dbać o koty i kocięta" (żeby Zwycięzca licytacji wiedział, jak zaopiekować się menażerią) oraz malutka książeczka przywieziona z Niemiec z aforyzmami o kotach. Podniszczoną okładkę podrasowałam Emilkowymi naklejkami :-) Książeczka jest po niemiecku, ale nawet jeśli go nie znasz, nic nie szkodzi - na pewno docenisz zdjęcia kotów :-)
Ty: Hmm, ciekawe czego kociak z okładki szuka w Internecie.
Ja: To oczywiste. Sprawdza, co z naszą LICYTACJĄ!
Więcej informacji: BIŻUTERIA:
Wszystkie elementy metalowe w naszyjniku i wszystkich kolczykach są w kolorze srebrnym (nie jest to srebro).
1) Kolczyki w stylu orientalnym - metalowa baza, czerwone i przezroczyste szklane drobne koraliki. Długość razem z biglem - 9 cm
2) Niebieskie kolczyki - kule naturalnego agatu o średnicy 10 mm, drobne szklane koraliki. Długość razem z biglem - 4 cm
3) Komplet: kolczyki - kostki czarnego hematytu, szklane drobne koraliki; długość razem z biglem - 5,8 cm naszyjnik - czarny hematyt, drobne szklane koraliki, metalowe rurki, czerwona i granatowa linka jubilerska. Długość naszyjnika - 45 cm KSIĄŻKI:
1) "Jak dbać o koty i kocięta?", Wydawnictwo Olesiejuk, 2008; 191 stron, wnętrze w stanie idealnym, okładka - normalne ślady używania i przechowywania, bez uszkodzeń. 21 cm / 14,5 cm 2) "Katzen. Geliebte Freunde", malutka książeczka; arsEdition, 2007, 96 stron; wnętrze w stanie idealnym, okładka twarda - podniszczona, ozdobiona kocimi naklejkami. Kolorowanka Emilki - 21 cm / 23,5 cm magnesy - 6 cm / 6 cm 7,5 cm / 5,2 cm
Pozdrawiam i zachęcam do licytacji kociej menażerii :-) Zapraszam na pozostałe aukcje, na których oferuję przede wszystkim książki i biżuterię: kupioną, a także wykonywaną przeze mnie - - rękodzieło to moja pasja :-) To nie tylko biżuteria sztuczna, ale także ze srebra, kamieni szlachetnych, prawdziwych pereł hodowlanych, a także... z mechanizmów starych zegarków :-)
W przypadku zakupu kilku przedmiotów wyślę je w jednej przesyłce, proszę wówczas o kontakt ze mną.
POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO LICYTACJI!
POMAGAJMY RAZEM Z ORKIESTRĄ.
NAPRAWDĘ WARTO :-) Branna
|